Zdecydowaliście się zapisać na terapię małżeńską, ale wciąż męczą was wątpliwości? Nie jesteście pewni, czy podjęliście dobrą decyzję, jak to będzie wyglądało i o co zapyta terapeuta? Poniżej przedstawiamy najczęściej zadawane pytania na temat przebiegu terapii małżeńskiej.
Po pierwsze, czym jest terapia dla par?
Spotkaniem, w którym uczestniczy para oraz terapeuta, czyli osoba z zewnątrz, obiektywna i życzliwie nastawiona. Celem terapii dla par jest zbadanie źródła problemu, zrozumienie go i pomocy w odnalezieniu rozwiązań, które zostaną zaakceptowane przez obie strony. Terapeuta uczy pary nowych sposobów komunikacji i daje im zadania, dzięki którym para może lepiej się poznać.
Po drugie, jak to wygląda?
Terapia małżeńska to proces. Zazwyczaj trwa od sześciu miesięcy do roku i polega na cotygodniowych godzinnych spotkaniach w gabinecie terapeuty. Spotkania polegają na rozmowie prowadzonej na różnych poziomach zaangażowania.
Kto prowadzi takie spotkania?
Najlepiej byłoby zapisać się do doświadczonego psychoterapeuty. W Polsce szkoli się specjalistów w kilkuletniej Szkole Psychoterapii. Nie zawsze jest możliwe znaleźć odpowiedniego psychoterapeutę, ale nie warto się zniechęcać - rozmawiać można również z psychologiem. Zdarza się również, że psychoterapia prowadzona jest przez parę psychoterapeutów, co może dać jeszcze szerszy obraz na sytuację, jaka wydarzyła się w danej parze. Wszystkiego jednak dowiecie się u źródeł, jeśli już wybierzecie odpowiedni dla was gabinet psychoterapii.
Dlaczego koniecznie jest ustalenie zasad podczas trwania psychoterapii?
Para, która zdecydowała się na terapię małżeńską podczas jej trwania ustala zasady związku. Dlaczego? Skoro oboje znaleźli się na fotelach u specjalisty, oznacza to, że ich dotychczasowy system się nie sprawdził, bądź funkcjonowali według zasady "jakoś to będzie". Niestety, jeśli chcemy żyć w satysfakcjonującym związku, zasady są konieczne! Są filarami każdej relacji. Zasady są potrzebne również podczas samego spotkania z terapeutą, często polega to na np. zasadzie mówienia do siebie, a nie o sobie, o nieocenianiu się, ale słuchaniu. Brzmi jak oczywistość? A ile osób w rzeczywistym świecie się do tego stosuje?
Terapia małżeńska i terapia przeciwko uzależnieniom
Jeśli któraś osoba z pary znajduje się również na terapii przeciwko jakiemuś uzależnieniu, to cięższy kaliber. Ale nie warto się zastanawiać, w końcu to terapeuta posiada wiedzę, jak zmagać się z trudnościami uzależnień. Warto mu zaufać.
września 15